Gaahina

Gaahina

środa, 12 listopada 2014

Wprowadzenie

Witam,
napisałam to kilkuczęściowe opowiadanie kilka lat temu i zamieszczałam na pewnym forum.


Pomysł wziął się stąd, że miałam napisać ItaSaku, ale ostatecznie wyniknęło z tego coś całkiem innego. Akcja dzieje się w Naruto universum, ale znacznie odchodzę od akcji mangi. Zmieniłam całkowicie wydarzenia od pewnego momentu. W mojej wersji, Sasuke znalazł Itachiego, który jednak nie umarł wspaniałomyślnie na jego oczach. Naruto dotarł na czas, więc do "bratobójstwa" nie doszło. Jakiś czas później udało się Uzumakiemu zaprowadzić Sasuke do wioski jak grzecznego chłopca. Akcja toczy się kilka lat później - bohaterowie mają nieco ponad 20 lat.

Opowiadanie ma 3 części. 
Nie jest romansem, nie jest też "przygodówką", skupiam się na uczuciach i przemyśleniach bohaterów. Najważniejszy jest tutaj poważny i nieunikniony w japońskiej kulturze konflikt między giri (obowiązkiem) i ninjō (uczuciami, własnymi pragnieniami). To także opowieść o miłości, zemście i (w przypadku Sasuke) niewytłumaczalnym dążeniu do autodestrukcji. Krytyka jest mile widziana, liczę że będzie konstruktywna. Zapraszam do lektury i komentowania. 
 
Pierwsza część, "Wyższa konieczność" składa się z 7 rozdziałów. Główną bohaterką jest Sakura. Zamieszczam liczne retrospekcje, które są oddzielone gwiazdkami.
Druga część, "Duma shinobi", jest zbudowana wokół trzech postaci - Shikamaru, Hinaty i Gaary. Akcja w Suna Gakure, również będzie sporo retrospekcji. To opowiadanie koncentruje sie wokół polityki i relacji między ukrytymi osadami.
Bohaterów trzeciej części jeszcze nie zdradzam, będzie bardziej niż poprzednie skoncentrowana na wątku romansowym.

PS: Gdy już przeczytacie dajcie znać, czy się podobało.  To pierwsze opowiadanie w Naruto universum, z reguły piszę ff szkolne i chyba lepiej się do tego nadaję. ale jeśli nie jestem całkowitym beztalenciem chciałabym napisać następny ff, tym razem bardziej kanoniczny, nie zmieniając wydarzeń z zakończonej już mangi.

3 komentarze:

  1. Cześć. Bardzo mi się spodobało zdjecie w tle, mogłabyś mi dać linka do niego? Poza tym i chyba od tego powinnam zacząć, bardzo spodobał mi się pomysł. Od teraz masz wierną fankę :).
    Pozdrawiam i życzę dużo weny.
    Scarlett
    P.S.
    Zapraszam do siebie http://mari-shionbi-konohy.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Witaj,
    mnie też się ten obrazek bardzo podoba, jest tutaj http://38.media.tumblr.com/8bcc00923f60e2bc5019ea636734376b/tumblr_nep1d78d4c1su46kxo1_500.jpg

    Jutro zajrzę na Twojego bloga :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mam w pracy na tyle spokoju, żeby coś czytać, ale nie na tyle, żeby zabrać się za coś twórczego i wymagającego uwagi, to postanowiłam powrócić do Twoich opowiadań ;) Jak pierwszy raz czytałam, nie zostawiałam po sobie nic, więc tym razem trochę to wynagrodzę :D

    Muszę przyznać, że rozbawiło mnie zdanie: "ale jeśli nie jestem całkowitym beztalenciem chciałabym napisać następny ff, tym razem bardziej kanoniczny, nie zmieniając wydarzeń z zakończonej już mangi." Całkowite beztalencie? xD Czuję się oburzona tym określeniem!

    Nie pamiętam już swoich emocji po pierwszym czytaniu, więc mam nadzieję, że będę się równie dobrze bawić. Nawet z Sakurą...

    OdpowiedzUsuń